Fotowoltaika to inwestycja, która może działać wydajnie przez 25–30 lat, ale jej sprawność w dużej mierze zależy od regularnej konserwacji. Nawet najlepiej zaprojektowana instalacja traci na efektywności, gdy moduły pokrywają się warstwą kurzu, sadzy, liści czy śniegu. W ciągu roku panele narażone są na różne rodzaje zabrudzeń, jednak to jesień i zima stanowią dla nich szczególnie wymagający okres.
Jak dbać o panele fotowoltaiczne, gdy dni stają się krótsze, a pogoda – bardziej kapryśna?
Jesień – czas na gruntowne czyszczenie przed zimą
Jesienią panele fotowoltaiczne mierzą się z największą ilością zabrudzeń organicznych: liśćmi, igłami, pyłkami, a także sadzą z kominów. W połączeniu z wilgocią tworzą one warstwę, która utrudnia przenikanie światła słonecznego i może powodować miejscowe przegrzewanie się ogniw.
To właśnie jesienią warto zaplanować profesjonalne czyszczenie instalacji – najlepiej w październiku lub listopadzie, zanim nadejdą pierwsze przymrozki. Firmy specjalizujące się w myciu paneli wykorzystują wodę demineralizowaną i miękkie szczotki teleskopowe, które dokładnie usuwają zanieczyszczenia bez ryzyka zarysowania powierzchni szkła. Co ważne, nie pozostawiają smug ani osadów wapiennych, które mogłyby wpływać na działanie paneli.
Profesjonalne ekipy pracują z zachowaniem zasad bezpieczeństwa – posiadają odpowiednie zabezpieczenia, uprzęże i sprzęt do pracy na wysokości. To szczególnie istotne w przypadku dachowych instalacji o dużym nachyleniu, gdzie samodzielne mycie mogłoby być nie tylko nieskuteczne, ale i niebezpieczne.
Jesienny serwis warto połączyć z przeglądem technicznym: sprawdzeniem mocowań, uszczelek i okablowania. Fachowcy są w stanie zauważyć drobne usterki, które dla właściciela instalacji mogą być niewidoczne, a które w zimie mogłyby prowadzić do strat energii lub uszkodzeń.
Zima – jak dbać o panele w mroźnych warunkach
W zimie panele fotowoltaiczne narażone są na najtrudniejsze warunki atmosferyczne – niskie temperatury, oblodzenie oraz zalegający śnieg. Choć moduły są zaprojektowane tak, by wytrzymać obciążenie śniegiem, długotrwałe jego zaleganie może ograniczać produkcję energii.
Jeśli śnieg nie chce się zsunąć (np. na instalacjach o małym kącie nachylenia), można ostrożnie usunąć go miękką szczotką teleskopową lub specjalnym zgarniaczem do paneli. W żadnym wypadku nie należy używać soli, gorącej wody czy środków chemicznych do rozpuszczania lodu – może to doprowadzić do trwałego uszkodzenia paneli. Dlatego w zimie bezpieczniej i taniej jest zlecić czyszczenie fachowcom niż ryzykować samodzielne działania.
Dlaczego jesień i zima są tak ważne dla efektywności instalacji?
Wielu właścicieli fotowoltaiki skupia się na czyszczeniu paneli wiosną i latem, zapominając, że to właśnie jesienno-zimowe zabrudzenia mają długotrwały wpływ na pracę instalacji.
Zalegające liście, sadza z kominów i wilgoć tworzą warstwę, która utrudnia samoczyszczenie się paneli podczas deszczu. Jeśli zabrudzenia te pozostaną do wiosny, mogą doprowadzić do mikrouszkodzeń lub trwałych plam na powierzchni. Z kolei w zimie, przy niskim kącie padania słońca, nawet cienka warstwa brudu znacząco obniża produkcję energii.
Regularne czyszczenie i kontrola stanu technicznego w tych porach roku pozwalają więc zachować stabilną efektywność przez cały rok.
Jak często myć panele jesienią i zimą?
Nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi – wiele zależy od lokalizacji. W miastach, gdzie występuje smog i pył z kominów, jesienne czyszczenie jest wręcz obowiązkowe. Podobnie jest z terenami wiejskimi. Mimo sporej odległość od dróg i zakładów przemysłowych, żniwa i wszelkie aktywności rolników mogą w znaczącym stopniu zanieczyścić panele.
Podsumowanie
Czyste panele fotowoltaiczne to gwarancja najwyższej sprawności instalacji przez cały rok. Jesienią i zimą, kiedy pogoda stawia przed fotowoltaiką największe wyzwania, samodzielne czyszczenie może być niebezpieczne i mało efektywne. Dlatego warto zaufać specjalistom, którzy dysponują odpowiednim sprzętem, doświadczeniem i wiedzą.
Zlecając mycie paneli profesjonalnej firmie, zyskujesz nie tylko pewność dokładnego czyszczenia, ale też spokój, bezpieczeństwo i dłuższą żywotność całej instalacji.
